Jestem pewna, że wiele osób zaglądających na mój blog do tej pory nie słyszało o podłogach z bambusa. Wbrew temu, co może się wydawać, bambus wcale nie jest miękkim materiałem, a swoją twardością, wytrzymałością i niską nasiąkliwością przebija popularny na polskim rynku i uznawany za twardy dąb.

Na rynku dostępne są trzy rodzaje bambusa: sklejany wertykalnie, sklejany horyzontalnie i skręcany. Bambus sklejany wertykalnie ma średnią twardość wynoszącą 38 MPa (megapaskali) – to więcej niż dąb. Z kolei bambus sklejany horyzontalnie ma twardość wynoszącą 49 MPa, natomiast skręcany ponad 100 MPa. Trudno mi wyobrazić sobie, co w normalnych warunkach użytkowania mogłoby go uszkodzić.

Poza twardością podłogi bambusowe cechuje też niska nasiąkliwość (pod warunkiem, że wykorzystano dojrzały bambus, ponieważ młode łodygi cechuje większa miękkość i nasiąkliwość) i duża różnorodność kolorów. Bambus nie ogranicza się na szczęście do jednego, słomkowego odcienia, z jakim jest najczęściej kojarzony, ale bywa także bardzo ciemny. Zdarza się, że z biegiem lat kolor nieco się rozjaśni, dlatego warto wziąć to pod uwagę przy wyborze materiału.

Ciekawą opcją przy wyborze koloru jest wybór bambusa karmelowego. W czasie produkcji zostaje on poddany obróbce termicznej, w wyniku czego naturalny cukier w nim zawarty ulega karmelizacji i drewno zmienia kolor na ciemniejszy. Jest to o tyle interesujące, że kolor jest równomierny i dotyczyć będzie całej deski, dlatego nie zaszkodzi mu cyklinowanie.
Dostępne są także podłogi barwione woskami, rozjaśniane i przyciemniane, dzięki czemu można znaleźć idealny odcień dla siebie.

Ze względu na swoje cechy bambus znakomicie sprawdza się jako materiał na podłogi do wnętrz reprezentacyjnych oraz często używanych, w tym biur i hoteli. Można używać go także na zewnątrz, np. na tarasach, jeśli zostanie odpowiednio zabezpieczony olejem.

Za największą wadę bambusa można uznać cenę, ale tylko podłoga z wysokiej jakości materiału będzie naprawdę wytrzymała i przy odpowiedniej konserwacji posłuży nawet przez dziesięciolecia.